Kategoria: true
-
Gąska Szara
„…Zaspałam – stwierdziła z przerażeniem, mrużąc oczy, ale złociste promienie, które uprzednio przedarły się przez gęste listowie szuwarów, wyszukały ją i teraz ślizgając się po jej piórkach zachęcały do zabawy w zajączka, nie przestawały drażnić…”
-
Charli
…Tutaj można by polemizować, bo bardzo cienką jest granica pomiędzy wolnością słowa a wulgaryzmem…
-
Translator’s work
This is the trust I have in a client who ask me to translate a text closely related to his or her privet life. Ursula Vortag
-
Przerwana synfonia
Zmysłowa rzecz – mimo że raczej praktyczna niż ozdobna. Ale osobista. Może nawet bardziej osobista niż wanna, bo obraz damy w kąpieli nie ma żadnego porównania z wizerunkiem damy za zaparowanymi ściankami kabiny prysznica. Zwłaszcza, jeśli te ścianki są z półprzezroczystego pleksiglasu, pokrytego wzorami imitującymi spływającą wodę – podczas brania prysznica wytryskująca z jego srebrnej…
-
Moc
Karty zostały rozdane Cała talia jest w grze Triumfem cztery damy, Wszystko w purpury tle. ©Ursula Vortag, Germany 2019
-
Zegar
Drewniana, wysoka i wąska szafa z ciemnego, najprawdopodobniej dębowego drewna i (jak wszystko tutaj) pokryta grubą warstwą brudnoszarego kurzu. Oszklone drzwiczki w jej górnej części, oszklone drzwiczki w dolnej. Za tymi w górnej kryje się tarcza staroświeckiego zegara, za tymi dolnymi zwisają łańcuchy z drobnych oczek. Mosiężne. Tak jak i nieskomplikowane zamknięcia drzwiczek – na…
-
Mój udział w audycji „Słownik polsko@polski”
to taka niecodzienna sytuacja, jaką jest spotkanie z ikoną polskiej mowy, wyrocznią od lat poświęcającą się krzewieniu kultury mojego ojczystego języka
-
Chmury
Przyszłam jej na pomoc, bo i ja zauważyłam szarość na horyzoncie: Barszczyk nie musi być i nie będzie. Nie?! …
-
don Zabawny
…W różu jutrzni, w woni nurtu, Elektronów pęki snuje, W szklanym splocie uwięzione, W czerń woalu rozsypuje…
-
Na Marsa z nim!
..Warunkiem przeżycia, wykorzystania szansy, która im się nadarzyła, a ten, kto tę szansę zbezczeszcza staje się banitą…
-
Ukraść Księżyc
Chciał ukraść księżyc. No tak, ale to Słońce… zdaje się być przeszkodą nie do pokonania… ten szary głaz należy przecież do jego Systemu, a Słońce, niczym dobry szef, broni swoich podwładnych. Tak, ale czy Ziemia nie ma do niego większych praw? Podobno był niegdyś jej częścią – według starej legendy, kiedyś, w zamierzchłej przeszłości kosmosu…